Blog > Komentarze do wpisu
Jesień
Nie pamiętam kiedy było tak pięknie o tej porze roku. Tak ciepło i słonecznie. Kiedy jesień mieniła się tyloma barwami. Kiedy w domu miałam tle dyń, liści, kasztanów czy wrzosów. Kiedy tak pachniało cynamonem czy jabłkami. Chłopcy z każdego spaceru przynoszą do domu skarby. Większą ich część zanieśli do przedszkola. Nigdy nie lubiłam jesieni. Kojarzyła mi się z deszczem, szarugą, zimnem, mgłą. W tym roku widzę ją zupełnie inaczej. Zauważam jej piękno. Dziś ciesze się z pięknego słońca, które świeci zupełnie inaczej niż w lipcu, zachwycają mnie bordowe liście dzikiego wina, które ozdabiają płoty. Znoszę do domu dynie, które ustawiam w każdym pomieszczeniu. Pokochałam pieczeń z cukinii, namiętnie piekę szarlotkę pachnącą cynamonem, pale świece. Każdego wieczoru palimy w kominku, który tworzy niepowtarzalny klimat. Lubię nawet gdy deszcz bębni o szyby. Gramy wówczas z chłopcami w bierki (ostatni hit) lub kolorujemy czy ćwiczymy szlaczki (są postępy u Filipa). Lubie te długie wieczory, herbatę z sokiem malinowym czy cytryną, szydełkowanie. To mnie wycisza. Najbardziej lubię snuć się już po domu od 20 w szlafroku, dzieci szybciej idą spać a ja mam czas dla siebie, dla męża.
Czas pędzi jak szalony. Za parę dni Wszystkich Świętych. Na samą myśl, że w tym roku będziemy stali przy grobie Taty chce mi się płakać. O świętach BN nawet nie chce myśleć :( Za miesiąc minie rok od tragicznego wypadku Taty. ROK, tak ROK. 20 listopada ubiegłego roku tata miał wypadek w pracy.... Jego nie ma , a życie leci jak szalone, dzień za dniem a my w tym pędzie jak chomiki w kołowrotku.... może właśnie odejście Taty otworzyły mi oczy na piekno które mnie otacza...sama nie wiem... wtorek, 21 października 2014, szymanska25
Komentarze
2014/10/21 22:34:14
Agus to już rok, mam wrażenie jakby to było tylko 3-4 miesiące temu. Dacie radę, na pewno będzie smutno i ze łzami w oczach, ale dacie radę.
A ja jesień lubię, nawet z ta szaruga i deszczem, a mgle to kocham, jest taka zmysłowa. 2014/10/21 22:53:16
Agunia... czas pedzi jak szalony... wybrazam sobie jak to ciagle boli.. bede o Tobie cieplo myslec.
ja sama nauczylam sie cieszyc z rzeczy malych... tylko to uchroni nas przed totalnym wariactwem.. 2014/10/23 13:21:22
O tak czas pędzi nieubłagalnie. Też wieczorami zaparzam herbatkę w czajniczku, palę świeczki o różnych zapachach, cieplutko w domu, cichutko, łupię orzechy, obieram jabłka - jak kiedyś Babcia czy Mama. No i dynie muszę przed dom wystawić !
2014/10/24 12:55:51
Bardzo lubie jesien, chocby za wiecej czasu wieczorami i pogode, ktora daje usprwiedliwienie dla malego lenistwa ;)
A jak robisz tepieczen z cukini?? 2014/10/24 22:08:35
przepis na pieczeń :) polecam z tej stronki coolinarnie.pl/2013/07/10101/pasztet-z-cukinii :)
2014/10/27 18:46:24
Zrobiłam piekny stroik jesienny do mojego wysokiego, wykręcanego wazonu, a teraz się nastrajam do drutowania. Muszę cztery kominy udziergać moim dziewczynom!
|
|
Tak ja też za często czuje się jak chomik w kołowrotku, rozumiem :)
Dynie, wrzosy, kolorowe liście uwielbiam, a słoneczną jesień lubię bardziej niż letnie upały :)